Słynne obrazy kwiatów, które sprawiają, że wnętrza nabiorą blasku
W całej historii sztuki kwiaty były jednym z ulubionych tematów malarskich. Obrazy kwiatów od dawna inspirują artystów, a wielu poświęciło swoją karierę, tworząc obrazy różnych botanicznych piękności. Sztuka kwiatowa ma długą i bogatą historię. Niezależnie od tego, czy chodzi o róże, irysy czy piwonie w wazonie, każdy artysta wnosi własny, niepowtarzalny styl do gotowych dzieł. Te zaś mogą upiększyć każde mieszkanie czy dom bez względu na kolory i styl. Oto słynne obrazy z kwiatami.
„Martwa natura z kwiatami” Ambrosius Bosschaert (1617)
Można wierzyć lub nie, ale malowanie martwej natury było kiedyś uważane za mniej elitarną formę sztuki. Elity i możnowładcy preferowali obrazy religijne i historyczne. To zaczęło się powoli zmieniać w XVI i XVII wieku, a trend rozpoczęli malarze z Holandii. Szczególnie ważnym ośrodkiem była Antwerpia. Artyści zaczęli tu malować martwe natury o monumentalnych rozmiarach, często przedstawiające kwiaty.
Ambrosius Bosschaert był holenderskim artystą martwej natury, znanym z zamiłowania do malowania bukietów kwiatów z niemal naukową dokładnością. Miłość do kwiatów była tak głęboko zakorzeniona w jego rodzinie, że wszyscy trzej jego synowie zostali później malarzami kwiatów. Obrazy kwiatów Bosschaerta pokazują symetrycznie przedstawione kwiaty i był jednym z pierwszych malarzy, którzy skupili się na malowaniu bukietów. Najwyraźniej jego praca zapoczątkowała trend, który utrzymał się przez całą historię sztuki.
„Bukiet kwiatów” Edouard Manet (1882)
Wpływowy francuski malarz i prekursor impresjonizmu był miłośnikiem kwiatów, które często były motywem jego obrazów. Zrywając z tradycją, malował nie tylko bukiety w wazonach, ale także kwiaty rozrzucone luźno na stołach. Jego swobodne, dynamiczne pociągnięcia pędzla, które uczyniły go kluczową postacią między realizmem a impresjonizmem, nadają jego malowanym kwiatom efemeryczny charakter. Malowanie kwiatów było dla Maneta tak ważne, że przez ostatnie 6 miesięcy życia malował tylko martwe natury z kwiatami. Według znanego domu aukcyjnego Christie’s Manet często używał tych obrazów kwiatów jako drobnych prezentów dla przyjaciół.
„Martwa natura z irysami” Vincent van Gogh (1890)
Do wyboru jest wiele słynnych obrazów z kwiatami Wielkiego Holendra, w tym słynna seria „Słoneczniki”. Ale „Martwa natura z irysami” podkreśla interesujące wykorzystanie kolorów – żółtego, niebieskiego i zielonego – przez artystę. Namalowana, gdy był pacjentem szpitala psychiatrycznego w Saint-Rémy, ta martwa natura jest mistrzowska w użyciu odważnych, kontrastujących kolorów. Obraz jest jedną z dwóch wersji.
Jeden, który obecnie znajduje się w Metropolitan Museum of Art, został pomalowany na wyblakłym różowym tle, które miało stworzyć „miękką i harmonijną” atmosferę. Zamiast tego Van Gogh miał zupełnie inne intencje co do tej wersji, o których pisał w liście do swojego brata Theo. – Druga fioletowa wiązka – od karminowej do czystego pruskiego błękitu – wyróżnia się na zaskakującym tle cytronu, z innymi żółtymi tonami w wazonie i podstawce, na której spoczywa, jest więc efektem ogromnie odmiennych komplementarności, które wzmacniają każdą inne przez ich zestawienie opisywał obrazy kwiaty van Gogh w liście.
„Bukiet róż” Pierre-Auguste Renoir (ok. 1890-1900)
Crème de la crème obrazów z kwiatami. To zmysłowy obraz olejny na płótnie, w którym mistrz impresjonizmu wypełnia ramę bujnymi, pulchnymi pączkami róż w różnych żywych odcieniach czerwieni i różu. Będąc kolejnym malarzem, który w późniejszym okresie swojej kariery zwrócił się do malarstwa kwiatowego, Renoir często malował róże – najczęściej czerwone. W tym okresie swojego życia Renoir był bardziej swobodny w swojej sztuce, po prostu chciał wywołać wrażenie przedmiotu, zamiast skupiać się na najdrobniejszych szczegółach.
To pozwoliło mu stworzyć obrazy kwiatowe, które mają namacalną jakość i energię promieniującą z płótna. Ten obraz to bez wątpienia arcydzieło, które nada blasku dosłownie każdemu wnętrzu. Nie ma znaczenia czy będą one minimalistyczne, industrialne, skandynawskie, boho czy inne hipsterskie style. Eksperci mogą twierdzić, że tego typu obrazy z kwiatami mogą nie pasować do wystroju. Ale lepiej nie być obojętnym na arcydzieło Mistrza Renoir niż słuchać eksperckich ekspertyz. „Eviva l’arte! Niechaj pasie brzuchy, nędzny filistrów naród!”